Repertuar filmu "Polski film" w Łodzi
Brak repertuaru dla
filmu
"Polski film"
na dziś.
Wybierz inny dzień z kalendarza powyżej.
Czas trwania: 113 min.
Produkcja: Czechy / Polska , 2012
Premiera: 6 września 2013
Dystrybutor filmu: ITI Cinema
Reżyseria: Marek Najbrt
Obsada: Jan Budar, Tomas Matonoha, Josef Polasek, Katarzyna Zawadzka, Krzysztof Czeczot
Czterech znanych czeskich aktorów, kolegów z JAMU (Wydziału Teatralnego Akademii Sztuk Widowiskowych w Pradze), Matonoha, Liška, Daniel i Polášek postanowili spełnić swoje marzenia i razem nakręcić film.
Projekt sfinansował polski koproducent, Głowacki (Krzysztof Czeczot), reżyserią zajął się ich kolega Budař, rolę kierownika produkcji przyjął na siebie inny kolega i tak się wszystko zaczęło.
Lecz miesiąc miodowy szybko dobiegł końca. Próby kręcenia scen z Brna w Krakowie, wiara katolicka Poláška, alter ego Daniela, Havlat, bełkotliwa wymowa Liški oraz finansowe matactwa Matonohy zmieniają pracę nad filmem w walkę o życie pośród beskidzkich szczytów.
Polski film – film o przyjaźni i absurdzie w życiu aktora, balansującego na linie pomiędzy rzeczywistością a ułudą.
Trailer filmu: Polski film
Wasze opinie
Marcinie M. - skąd ta fala nienawiści, wszak każdy ma prawo do wypowiadania się - trochę tolerancji :) Jestem wielbicielką kina czeskiego, niestety ten film mocno rozczarowywuje. Kanciasty, kompletnie nieśmieszny, nie wzbudza we mnie żadnych refleksji. Bohaterowie jednowymiarowi, infantylni.. Ani dla Polaków, ani dla Czechów! Dla nikogo niestety - choć potencjał był! Szkoda!
Powyżej wypowiedzieli się typowi szarzy Polacy - nic dodać nic ująć. Dno po prostu.
Film świetny, o niebo lepszy od wszystkiego co prezentuje obecnie polskie kino. Czesi potrafią robić komedie, Polacy już niestety nie. Także widzowie jak można przeczytać powyżej nie dorastają do poziomu filmów.
Ten film to dno. Przesłanie banalne, aktorstwo przeciętne, fabuła nieciekawa. Pierwszy raz od wielu miesięcy żałowałem wydanych pieniędzy.
W sali kinowej było 4 osoby, o 4 za dużo. "Ręce opadają" po obejrzeniu tego filmu. Może i jest w nim jakiś głębszy sens, ale ja się go nie doszukałem. I na pewno nie jest śmieszy! To nie polski, a nawet nie czeski film ...