lodz.repertuary.pl
Profil

Profil: bkm

Komentarze do filmów:

The Ring 2 J.Lo, 9. kwietnia 2005 godz. 19:10

J.Lo opowie wam znowusz...
Jo se ino tak jak rodziczki i braciew mój polubiłem wam piknie o życiu naszym opowiadać!A jak!Bo życko to nasze pikne a jakże ciekawe i wyborne jist!A jak!Jo se myśla niera w nocy gdy w namocie wróżki leśnej(Wróżki leśnej(żony(mej)))w namotku piknym leże!A jak!(Ja też se ino jak W.D polubiłem nawiasy obszerne stawiać1A jak!I jo se myśla tak,se ja tak myśla,tak se ja,myśla se ja,myśla:"Czy te zacne chłopy i chlopki do których rodzicki,braciew i jo piszemy te nasze teksciki se kasik czytają!"Tak se myśla!A jak!Niżej ich pełno znajdziecie!A jak!A wicie co??Czytać te pikne przypowiastki warto,bo one o prawdziwym życiu są!A jak!Mądre są one,a pikne i pouczające;o miksturach,o Kajtkach,o nas,o Zwirzach...I o czym wam sie zechce!Czytać warto te które podpisane sa: J.Lo,Kali,M.Lo lub W.D,bo ino te teksty kasik ciekawe kasik są!A jak!Muja zacna rodzinka jędrna to pisze,żebyście wiedzieli z czym sie do lasu wybrać i kidy,Jaka żonka ma jist,co sie w spożywczaku godoło i czy na wsi Handel jist czy ni ma!Tego wszystkiego sie dowiecie jak często odwiedzac będziecie tą stronke zacniutka co sie zwie www.kina.krakow.pl!A jak!Bo to chwalebna ino stronka jist!A jak!Jak se przeczytacie te wszystkie nasze listy do was to sie w lesie szymonowym nie zgubicie,ani nie zapomnicie,że w lesie wiosną nie wolno chodzić!Pytacie dlaczego??Tego sie dowiecie w "wasz zacny W.D opowiada!Ale jo wom milutko w sekricie powim,że nie wolno po lasach wiosną nie chodzić,go Koniki z dzikiej Doliny sie wtedy godują!A jak!No to tyle wom chciał J.Lo(przystoniacha)wam dziś jędrnie zanutał!A jak!

The Ring 2 M.Lo, 9. kwietnia 2005 godz. 13:48

Ciocia M.Lo opowiada pikniutko...
No ja dziś se na targu wiejskim posłyszałam,że wam wczoraj męzu mój kasik o Kajtusiach opowiedział.A jak!Kasik!A jak!No i taka jedna baba wiejska,chłopka taka pikna podchodzi ino do mnie i se gada:"ŁŁŁŁŁooooooooojjjjjjj!M.Lo kochaniutka!Tyś pikna i zacna jest kobiecina!A jak!"Tak se zagadała!Nie wirzycie ciotuni swej?!A ja se mine zdziczałą robie!A jak!I se nutam do niej:"A tys przemiła jist starucha!A jak!We wsi naszej sie wieści rozchodzą szwarniutko,że twe kury najlepsze jaja znoszą!A jak!"tak se rzekłam do niej!A jak!A ona na to do mnie nuta:"Aaaaaa!Łłłłłoooooooojjjjjj !Me kury zacne są!A jak!Ale ja dzis biduję!"Tak se rzekła do mnie!A jak!A ja jej na to nutam:"Łłłoooojjjj!A czemusz ty bidujesz??Zali ty bidujesz za swego syna gospodzina,czy zali za krowy twe chorowite?"tak se zapytuję!A jak!A ona na to se nuta:"Łłłłłłłłłooooooooojjjjjj!A o handel biduje!A jak!No bo wi pani!Na wsi handlu nima!A nie!A jak!"A je se na to rzekna zara"Co?!Jo ci mówia!Na wsi handel jist!A jak!"A ona na to zanutała:"Ni ma1"A ja nutam se:"jist!"I tak sie ino rzekna!A jak!No i żeśmy sie tak piknie pobrztykały kasik na targu!A jak!A szkoda wilka,bo ta baba wiejska to dorodna chłopka była i znajoma ma oddana!A jakże mocniutko!A jak!No a po tej zacnej kłótniawie targowej naszej to cała wieś ino o tym godo!A jak!Uhuhu!I jak następnego dnia piknego ja se do spożywczaka właże to tam baby wszystkie midzy sobą szimrają!A jak!Ino o mnie i o Pereszczakowej,co sie z nią kasik na targu pobrzdykałam!O handel!A jak!Uhuhu!Ino życie smutniackie się dla nas stało!A jak!Więc następnego ranka piknego ja se do niej w spożywczym podchodze i se do niej nutam,na wścibskie inne baby nie zważając,chociaż widać było szwarnie,że o nas;bidulach godoją!A jak!I ja se do Pereszczakowej tak nutam se ino nutam se nutam ino se nutam!A jak!Tak se piknie ino se piknie se ino nutam,piknie nutam!A jak!Tak se do rymu nutam!A jak!Tak nutam:"Moja droga!Miła!Tyś kury masz najlesze!Moja droga!Miła!Z gniewu jak Herkules wybuchasz w powietrze!Moja droga!Miła!Ja cie lubia bardzo!Moja droga!Miła!Pogudźmy sie jak jajco!"Taki se zacny wierszyk zanutałam!A jak!I od tej pory w sklepie o nos ni godoja i kasik indziej tiż ni,a my wiejskie baby lubimy sie bardzo!A jak!Tak se wasza M.Lo oddana dziś piknie i zacnie zanutała!

Sekretne okno bkm, 7. maja 2004 godz. 23:20

nuda