Wspaniały film- pozwala zobaczyć to, co niby wiemy, każe zadać pytania: czy naprawdę wierzę ; czy wierzę w Jezusa , Matkę Bozą, Ducha Świętego, czy spotykam sie z Chrystusem w eucharystii i w sakramencie pokuty, czy tylko chodzę do kościoła. Komentarze jak lustro odbijają dusze ludzi. To też cudowny efekt filmu . Ludzie ciągle potrzebują efektów specjalnych, aby wierzyć...One są w głębi wiary.

Chciałem obejrzeć z dzieckiem, ale od dłuższego czasu jest to w Warszawie niemożliwe

Anette "Disney komercyjny i głupi"?

Tylko szkoda ,że tego filmu żadne kino w Warszawie nie ma juz w repertuarze,mimo że mamy dopiero styczeń. A film wszedł w listopadzie ,jak dzwoniłam do jednego z kin to Pan powiedział ,ze grali go przez cały rok i już nie ma chętnych

Teraz to juz grafike nalezaloby poprawic, co to ma byc?? Disney komercyjny i głupi, ale miło sie ogląda, a po to sie do kina chodzi. Swiat jest wystarczajaco problemowy.

Wzruszający, zachęcajcy do duchowej refleksji. Byliśmy z okazji Świąt B.N. całą rodzinką (nasze dzieci są w wieku 8-13 lat). Podobno film jest od lat 7. Myśle, że i młodszym dzieciom nie zaszkodzi choć mogą nie zrozumieć jego przesłania. Ale od czego są rodzice. My po filmie pytaliśmy dzieci jak go zrozumieli i dzieliliśmy się wrazeniami.

Piękny film, daje dużo do myślenia...szkoda tylko, ze ludzie wola oglądać jakieś głupoty zamiast przyjść na ten film, obejrzeć go i chwileczke zadumac się nad swoim życiem.

Animacja dno. Dobra dla gier komputerowych z lat 90tych. Tematyka nie dla dzieci

byłam i dalej jestem pod wrazeniem dostrzegłam to czego na mszy św.niewidać .Teraz bardziej działa wyobraznia
mysle ze bardziej przezywam teraz obecnosc w kosciele

Napełnia nadzieją,pobudza do refleksji, przypomina co tak naprawdę jest wazne w zyciu i na co warto mieć czas.

Świetny, porywający film zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców.